przez Das Lilasuka

Niedziela, 14 Sierpień, 2011

Podczas jazdy samochodem od Lublany do Rynair lotniska w Trieście nasz kierowca zapytał Maharaja: "Czy można śpiewać japa podczas jazdy?"

Prahladananda Maharaja odpowiedział, że jeśli śpiewać podczas jazdy i dać pełną uwagę na śpiewanie to nie będzie w stanie skupić całą uwagę na jeździe, co jest bardzo niebezpieczne. Jeśli, jednak, śpiewasz i dać pierwszeństwo bycia uważnym na drogę wówczas śpiewanie będzie ofensywa.

znalezionych tutaj.

przez Das Lilasuka

Obóz Licka, Sierpień 2-7 , 2011

Podczas obozu Licka Jego Świątobliwość Prahladananda Swami i ja zostaliśmy zakwaterowani w drewnianej budzie. Po południu, W pewnym momencie Maharaja, który pracuje nad swoim laptopie, kazał mi otworzyć okno zostawić kilka wylatuje. Zauważyłem, że około trzy lub cztery muchy hałasowania latają w pokoju. Od chwili, kiedy otworzył okno wszystkie muchy natychmiast wyszedł. Poprosiłem Maharadża, jak to mogło być, że te muchy były tak uległe i wyszedł z pokoju przez okno, kiedy otworzył je. Maharadża powiedział, że musi być, bo jestem czysty wielbiciel (to była ostatnia rzecz, chciałbym wierzyć). Oboje śmiali.

znalezionych tutaj.

przez Das Lilasuka

W niedzielę lipca 17, 2011 Jego Świątobliwość Prahladananda Swami i ja pojechaliśmy samochodem z Sofii do bułgarskiego letnim obozie blisko Burgas nad Morzem Czarnym, odległość około 450 km. Ze względu na niedostatecznie rozwiniętą infrastrukturę autostrady będziemy musieli jeździć przez większość dystansu na drogach wojewódzkich. Nasz kierowca, Zdjęć Bhagaha, Uczeń Suhotra Swamiego, Jechałem niedawno z Wielkiej Brytanii importowanych Audi (z kierowania kołem po prawej stronie). Ja siedziałem z tyłu samochodu wraz z Balarama dasa (1 rok), Ilavati (o 7 roku) a matka Isvari devi dasi, uczniem Swamiego Prahladananda. Przed opuszczeniem Sofia niebo wypełnione ciemne chmury deszczowe ogłaszając opadów. Kiedy wyszliśmy około 3 pm zaczęło padać trochę. Podczas jazdy poza Bhagaha das poinformował nas, że wycieraczki nie działały. Kiedy próbował uzyskać ich pracy nie były one w ruchu, chyba kilka centymetrów co kilka minut. Po godzinie jazdy zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej. Podczas Bhagaha das wypełniony zbiornik, Maharadża robi kilka ćwiczeń na polu trawy. Niektórzy ludzie, którzy szli za i zobaczył Maharadża rozmawiał Isvari devi dasi i wyrazili zdumienie, jak taki starszy człowiek może wyświetlać takie supplely ruchu, i tak wysokiej żywotności i energii.

Po opuszczeniu stacji benzynowej zaczął padać deszcz ponownie, tym razem w większym stopniu. Bhagaha das jechał powoli z powodu braku działania wycieraczek szyby przedniej jego wzrok na drodze był niemal zerowy. W międzyczasie deszcz lał jak z wiadra. Bhagaha das próbował zobaczyć światłami stopu w samochodzie mieliśmy następujące. To było bardzo niebezpieczne. Mimo to udało mu się prowadzić samochód w skoku bezpieczeństwa (utwardzone pobocza), zatrzymać samochód tuż za innym samochodem, i aktywować cztery migające bezpieczeństwa. Wtedy padły zapytał Prahladananda Bhagaha cesarza śpiewać Nrsimha Modlitwy. Tak więc, Maharaja śpiewał Nrsimha modlitwy podczas burzy nadal bombardować samochód z deszczem i lód cząstek. Zaraz po modlitwie Maharaja burza. Nagle wycieraczki zaczął się poruszać i funkcjonuje normalnie. Wkrótce deszcz ustał.

Około dwie godziny później policja drogowa zatrzymała nas i poprosił o papierach Bhagaha DAS firmy.  Powiedzieli mu, że jego prawo jazdy wygasł i że nie może dalej prowadzić samochodu. Tak więc, Bhagaha Prabhu poprosił mnie do prowadzenia samochodu, jak miałem ważne prawo jazdy.  Tak więc, po raz pierwszy pojechałem brytyjski samochód. Przejechałem kilka kilometrów. Potem zatrzymał samochód na poboczu (bit energiczny jak kiedyś moje lewe nogi uderzyć sprzęgła, którego nie było, ponieważ samochód miał automatyczne przekładnie, i uderzył zamiast przerwy).  Przeżyliśmy. Bhagaha das nadal dysk i kilka godzin później dotarliśmy do bułgarskiego letnim obozie odbyło się w hotelu z widokiem na plażę nad Morzem Czarnym. W dniu przyjazdu wielbiciele przywitał nas kirtan i doprowadził nas do pokoju na czwartym piętrze hotelu. Pokój był tak mały, że dwa łóżka w zajęło prawie całą przestrzeń. Na szczęście nie było balkon, na którym najwyraźniej ptak duży, rodzaj seagull, odpoczywał. Kiedy wszedłem na balkon ptak odleciał, ale pozostawia wiele odchodów na podłogę, które oczyszczone. Następnie Maharaja powiedział mi, że było to trochę ode mnie, że byłem czyszczenia ptaka toalety; Należy ładować je w mojej służbie.

znalezionych tutaj.